Spotkanie bez zobowiązań

Większość użytkowników tego typu stron jest skłonna do odarcia się w zupełności ze swojej prywatności. W portalach erotycznych natomiast nacisk stawiano na anonimowość. Kto się chwali, że korzysta z tego typu stron...wszyscy wiemy, że nikt. A więc gdzie tutaj zgodność? Gdzie harmonia? Otóż polskie społeczeństwo przechodzi prawdziwą rewolucję. I nie jest to zbyt mocne słowo. Skutecznie wyzbywamy się wstydu, jaki do tej pory towarzyszył naszej nagości, przestała nas demoralizować i być kontrowersją, zaczęliśmy z nią wychodzić poza domowe pielesze a granice intymności znacznie sie przesunęły. Epatujemy golizną, chełpimy się, chwalimy i chcemy ją pokazywać innym. I tutaj na przeciw wychodzi nam społecznościowy portal erotyczny. Bez znaczenia, jak je będziemy nazywać. Czy to ogłoszenia towarzyskie czy sex randki ... Strony erotyczne zaczynają przypominać prawdziwego facebooka. Kolorystyka, treści, udostępniane przez strony opcje i możliwości; wszystko to odchodzi od anonimowości i buduaru. Tak samo, jak na facebooku, tak również na tego typu portalach dodajemy zdjęcia nasze, naszych partnerów, opisujemy siebie, nasze pragnienia czy zainteresowania. Zależy nam aby nas oceniano, dawano lajki, komentowano i podziwiano. 

Pytanie czy pokazywanie wszem i wobec swojej intymności to zaburzenie (podobnie jak ostatnie stwierdzenie psychologów na temat robienia sobie tzw. sweet foci), legalna prostytucja, ekshibicjonizm czy wręcz przeciwnie, przełamanie tabu i lek na kompleksy w realnym świecie wzmacniający poczucie własnej wartości. Tak czy siak erotyczne portale społecznościowe to zdecydowany krok na przód czy w złym czy dobrym kierunku. Skupiły w sobie wszystko to, czego w sieci szukają ludzie. Umówimy się na randkę w realu, wymienimy fotki, obejrzymy amatorskie filmiki, podzielimy się swoimi przemyśleniami, znajdziemy ludzi o podobnych zainteresowaniach (czy raczej upodobaniach), możemy uprawiać cyber seks, zorganizować tematyczną imprezę, czatować, poznawać ludzi z całej Polski,  wyrażać własną opinię na czyjś temat, śledzić poczynania znajomych, znaleźć (seks) partnera, dowartościować się i robić mnóstwo innych rzecz, na które mamy ochotę. Wszystko to odbywa się w sferze erotyki, jeśli jednak przyjrzymy się bliżej - nie każdy profil na tego typu stronie jest stricte erotyczny. Ludzie rejestrują się bo chcą być bardziej otwarci i wyjść z własnej skorupy. Są oczywiście i podstawowe minusy, czyli wylewanie żółci i hejtowanie. Nie mniej jednak erotyczne portale społecznościowe umożliwiają nam wyjście poza pewne reguły, złamanie wpajanych nam od małego zasad i pokazanie siebie na tyle, na ile mamy ochotę.