Kosmetyki cruelty free

  • 22.07.2018
  • /
  • Kategoria:

Kosmetyki cruelty free
Kosmetyki cruelty free czyli nietestowane na zwierzętach goszczą na sklepowych półkach coraz częściej, co sprawiło, że ludzie zaczęli uważniej oglądać etykiety na kosmetykach?

Króliki, chomiki, szynszyle, psy czy koty czyli zwierzęta posiadane przez tysiące ludzi stają się coraz częściej traktowane jako "członek rodziny". Większość ludzi zna i zgadza się z teorią, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, jednak właściciele mniejszych zwierząt tak zwanych "gryzoni" stanowią coraz liczniejszą grupę a ich przywiązanie do swoich pupili spowodowało zainteresowanie tematem testów na zwierzętach.

Kosmetyki curelty free zwane są również wegańskimi jednak nie trzeba być weganem, żeby zmienić swoje półki w łazience ze zwykłych kosmetyków na właśnie te wegańskie, które nie "używały" zwierząt. Myślenie na przykładzie swoich zwierzęcych przyjaciół "co jeżeli mój zwierzak by trafił do takiego miejsca" towarzyszy ludziom coraz częściej, to właśnie na przykładzie naszych czworonogich współlokatorów dostrzegamy problem i jego skalę. 

W Internecie coraz częściej można znaleźć listy firm, które testują produkty na zwierzętach oraz listy sklepów, które w swoim asortymencie mają kosmetyki nie poddane takiemu testowaniu.

Skala problemu jest ogromna ponieważ w XXI wieku istnieje wiele możliwości na zastąpienie zwierząt innymi badaniami jednak przez wciąż znikome uświadomienie ludzi, które się zwiększa ale upłynie jeszcze sporo czasu zanim będzie na tyle silne by ludzie coś z tym zrobili. Walka zaczęła się już dawno i coraz więcej ludzi omija zwykłe kosmetyki szerokim łukiem ale na dzień dzisiejszy jest jeszcze to też dość trudne, trzeba uważnie zanalizować i zapamiętać listę takich kosmetyków oraz pamiętać, że nie dostanie się ich w każdym markecie. 

Wiele osób uważa, że testowanie kosmetyków na zwierzętach wygląda tak, że to gotowe produkty są nakładane na ich skórę, smutny jest fakt jak bardzo są w błędzie. Takie testy przeprowadzane są bardzo drastycznie i nie każdy chce o tym czytać, zaletą internetu jest możliwość czytania w nim informacji jakie nam odpowiadają ale wypieranie problemu też do niczego nie prowadzi.

Idąc za starym powiedzeniem "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" i tak na ten temat jest coraz więcej kampani a ludzie bardziej świadomie wybierają kosmetyki z półek, jak jak jedzenie. Społeczeństwo zaczęło uważnie czytać co spożywa a teraz zaczyna uważnie czytać co nakłada na twarz. Zacznie znikać coraz więcej artykułów spożywczych pochodzenia zwierzęcego oraz kosmetyków, które w swojej produkcji wykorzystywały małe stworzenia. Świat zaczyna interesować się życiem innych organizmów, skoro poprawiamy ciągle komfort naszego życia to nie bądźmy obojętni na los zwierząt, bo czasami to od nich możemy się najwięcej nauczyć.

Powiązane artykuły