Cloud Computing w ogólności, a iCloud w szczególności to gorące tematy ostatnich tygodni. Miało być rewolucyjne rozwiązanie, ze sceny zapowiadano kolejny „amazing”, tymczasem firma Apple znowu zapakowała stare rozwiązania do nowego pudełka. Trochę ujęła, trochę dodała i zaprezentowała powstałą mieszankę jako nowy produkt. No cóż, takie są prawa marketingu, ale co z tego wszystkiego wynika dla typowego użytkownika produktów firmy z Cupertino?